E&T
11 maja 2019
KUKU!
Historię tej pary można określić mianem niespełnionego marzenia każdego z nas… no przynajmniej większości. Znacie ten tekst, żeby rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady…?
Tych dwoje miało wystarczająco dużo odwagi (a jak sami mówią: również szaleństwa), żeby to zrobić. Jestem przekonana, że kluczową robotę odegrało tu ich uczucie – bez tego ani rusz.
Co ciekawe, swoje Bieszczady znaleźli na Lubelszczyźnie 🙂 I za to ich podziwiam! Tego im zazdroszczę!
Dwie artystyczne dusze (Ewa – architekt i Tomek – muzyk) stworzyły magiczne miejsce – Gołębnik, w którym każdy z Was na pewno poczułby to coś. Bo tak to działa – przyjeżdża się tam z pewną dozą niepewności, chodzi, podziwia, duma, odpoczywa i z każdą sekundą powolutku zakochuje…
Wiem, bo sama sprawdziłam. A jeśli mi nie wierzycie – sprawdźcie sami 🙂
Dość już czytania, oglądajcie!